Policjanci z Elbląga wykazali się niezwykłym zaangażowaniem oraz sprawnością w działaniach ratunkowych, ratując 65-letniego mężczyznę, który zgubił się w lesie Bażantarnia. Sytuacja miała miejsce 16 października 2025 roku, kiedy telefon zaniepokojonego syna zgłosił zaginięcie ojca. Mężczyzna, korzystając z hulajnogi elektrycznej, stracił orientację w terenie i potrzebował natychmiastowej pomocy. Dzięki szybkiej reakcji i pracy policjantów, poszukiwania zakończyły się szczęśliwie.
Interwencja rozpoczęła się, gdy około godziny 19.00 do dyżurnego policji zadzwonił syn zaginionego. Z relacji wynikało, że 65-latek zadzwonił do niego z lasu, informując o zagubieniu. Policjanci niezwłocznie podjęli kroki, by ustalić, gdzie mógł znajdować się zaginiony, mimo że jego telefon był na wyczerpaniu. Wspólnie z synem, funkcjonariusze wskazywali mu, by reagował na dźwięki nadjeżdżających radiowozów. Niestety, mężczyzna nie był w stanie ich usłyszeć z powodu lokalizacji.
W wyjątkowej sytuacji do akcji dołączyli policjanci, którzy mieli już zakończoną służbę – asp. Łukasz Olejarz oraz asp. Maciej Serafin. Ich znajomość terenu Bażantarni okazała się kluczowa w poszukiwaniach. Dzięki wspólnemu wysiłkowi, po wielu minutach intensywnej pracy, udało im się odnaleźć zaginionego o godzinie 20.00. Mężczyzna, choć wystraszony, był bezpieczny i zdrowy, co zakończyło ten dramatyczny incydent pozytywnym akcentem. To zdarzenie pokazuje, jak ważne jest oraz jakie może mieć realne znaczenie motto „pomagać i chronić” w pracy policji.
Źródło: Policja Elbląg
Oceń: Policjanci z Elbląga ratują zaginionego 65-latka w lesie
Zobacz Także